Książka Był dom... stanowi dla mnie jednak swoiste objawienie. Sztukę prostego, sugestywnego opowiadania o dramatycznych faktach przeżywanej historii II wojny światowej i jej następstw posiadła bowiem Anna w stopniu znakomitym. Okazała się kolejną utalentowaną przedstawicielką rodu Kossaków. Zawdzięczamy jej pasjonujący w swej szczerości i jasności obraz, świadectwo życia Zofii Kossak i jej najbliższych w dobie wielkiej próby serc i sumień, w Polsce ciemiężonej i walczącej, wśród wielu ludzi, których już nie ma między nami.Władysław Bartoszewski
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
1 sierpnia 1944 roku w Warszawie było pół miliona kobiet. Wiele z nich poszło do Powstania jako sanitariuszki, łączniczki, część chwyciła za broń. Wszystkie walczyły o przetrwanie. Panienka z dobrego domu w myślach powtarzała: "Boże, spraw, abym wytrzymała tortury". Matka, która urodziła tuż przed godziną "W", kołysała dziecko w rytm wybuchających bomb. I ośmioletnia Helenka, prowadzona na pewną śmierć. "Mamo, ja nie chcę umierać" - szeptała.Przez 63 dni heroicznej bitwy walczyły, bały się, śmiały, kochały, opłakiwały bliskich. Mężczyźni stwierdzili: "Ojczyzna jest pierwsza. Musicie sobie jakoś radzić". Kobiety zostały same, w obliczu dramatycznych dylematów. Włożyć coś do garnka czy kupić bandaże dla rannych? Jak zginę: z głodu czy z rąk Niemców? Ale pytanie, czy warto walczyć, w ogóle nie przychodziło im do głowy. Bo odpowiedź była tylko jedna.Usłyszmy głos dziewczyn z Powstania.
UWAGI:
Na ks. logo marki wydaw. Znak HORYZONT. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przejmujące losy. Wzruszające historie. Niewiarygodne przypadki. Miłość, która chce zwyciężyć śmierć. Czasem się to udaje, często nie. Autor dotarł do niezwykłych relacji powstańców. I tak, wśród wielu książek o Powstaniu Warszawskim, powstała wyjątkowa. 63 dni walki i 63 nocy, kiedy czułość do drugiej osoby pozwalała zapomnieć na chwilę o koszmarze wojny.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kiedyś byli tylko cieniami na taśmie filmowej. Anonimowymi bohaterami kronik powstańczej Warszawy. Uśmiechnięty chłopak z apaszką w grochy na szyi, para, której ksiądz udziela ślubu, dziewczyna strzelająca z błyskawicy, szczęśliwy podporucznik dźwigający zdobyczną broń, pyzaty dzieciak gapiący się, jak starsi strzelają...Dziś wiemy, że chłopak z apaszką to Stanisław Firchał, który właśnie wymknął się kanałem z płonącego Starego Miasta. Młoda para to Bill i Lili Biegowie, którzy wzięli ślub, bo, jak mówią: "Przecież jutro mogliśmy już nie żyć". Dziewczyna to Wanda Traczyk-Stawska, która w czasie okupacji wręczała skazanym za kolaborację wyroki śmierci. Podporucznik to Witold Kieżun, jeden ze zdobywców komendy policji i kościoła św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Mały powstaniec to Olek Zubek, który zaczął Powstanie w oddziale, który nie miał broni.Ich nazwiska i losy poznaliśmy dzięki akcji "Rozpoznaj" zorganizowanej przez Muzeum Powstania Warszawskiego. Ich twarze możemy oglądać w "Powstaniu Warszawskim" - pierwszym na świecie dramacie wojennym bez fikcji. Teraz Iza Michalewicz i Maciej Piwowarczuk opowiedzieli ich przedwojenne, wojenne i powojenne historie - niesamowite i prawdziwe jednocześnie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 2 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni